Zajęcie wynagrodzenia przez komornika następuje wtedy, gdy osoba zadłużona przez dłuższy czas zwleka z terminową spłatą swoich zaległości finansowych. Co zrobić, gdy komornik zajmie pensję? W jaki sposób poprosić komornika, by zszedł z pensji? W poniższym artykule wyjaśniamy wszystkie skuteczne sposoby.
Jak dochodzi do zajęcia pensji przez komornika?
Aby komornik w ogóle mógł zająć pensję dłużnika, musi upłynąć dużo czasu. Pierwszym etapem jest postępowanie sądowe, które prowadzone jest na wniosek wierzyciela. Jeśli wniosek wierzyciela zostanie przez sąd uznany, wówczas wydawany jest wyrok, w którym wskazywana jest kwota, którą powinien zwrócić dłużnik wierzycielowi. Z chwilą, w której wyrok się uprawomocni, osoba zadłużona musi spłacić wskazaną kwotę. W tej sytuacji powinno dojść do negocjacji dotyczących sposobu spłaty zadłużenia.
Zobacz też: Jak żyć z długami nie do spłacenia – sprawdzone sposoby na szybkie wyjście z długów
Wielu wierzycieli wychodzi naprzeciw oczekiwaniom dłużników i umożliwia im spłatę należności w wygodnych ratach. Niestety, wielu dłużników unika jakiegokolwiek kontaktu z wierzycielem. Jeśli dług nie jest spłacany, daje to wierzycielowi prawo do zwrócenia się do komornika. Składa wówczas stosowny wniosek o wszczęcie egzekucji. Trzeba pamiętać o tym, że egzekucja komornicza oznacza całą masę dodatkowych kosztów.
Każdy komornik w związku z prowadzoną przez siebie egzekucją pobiera szereg opłaty. Oprócz kwoty wskazanej w wyroku dłużnik będzie musiał również uiszczać wiele opłat dodatkowych, co będzie kolejnym utrudnieniem. Polskie prawo mówi, że komornik pobiera aż 10% z wszystkich wyegzekwowanych kwot – dodatkowo, minimalna wysokość opłaty wynosi aż 300 złotych.
Komornik zabiera połowę wynagrodzenia – co zrobić w takiej sytuacji?
Dane dotyczące zadłużenia Polaków nie napawają optymizmem. Jak wynika z raportu Krajowego Rejestru Długów w 2021 roku łączna kwota zadłużenia Polaków wyniosła 45,2 mld zł. Liczba osób, które mają przeterminowane zobowiązania, wynosi prawie 2,4 mln. Najczęściej są to niespłacone raty kredytów bankowych czy rachunków za prąd, gaz, telewizję czy telefon.
Niestety, niski poziom wiedzy w zakresie odpowiedzialnego pożyczania sprawia, że wiele osób zadłuża się w sposób bezrefleksyjny, nie uwzględniając swoich możliwości finansowych. To z kolei sprawia, że późniejsza spłata powstałych zaległości finansowych jest wyjątkowo trudna. W sieci nie brak wpisów internautów, którzy wskazują, że komornik pobiera im nawet połowę wynagrodzenia. W związku z tym pojawiają się pytania: co zrobić, by komornik zszedł z pensji?
Zobacz też: Przedawnienie długów – co to jest i kiedy następuje?
Niestety, w momencie, gdy dojdzie do wszczęcia egzekucji przez komornika i zajęcia naszej pensji, nasze możliwości są nieco ograniczone. Tak jak wskazaliśmy powyżej, komornicy pobierają bardzo wysokie opłaty od każdej wyegzekwowanej kwoty, dlatego jest im na rękę taki stan. Na szczęście, istnieje kilka sposobów, z których mogą skorzystać zadłużone osoby w takiej sytuacji. Chodzi tutaj o:
- ugoda z komornikiem,
- ugoda z wierzycielem,
- praca na czarno,
- przedawnienie zadłużenia.
Poniżej szczegółowo omawiamy każde z rozwiązań.
Ugoda z wierzycielem – najlepszy sposób na to, by komornik zszedł z pensji
Podpisanie ugody z wierzycielem może przynieść zadłużonej osobie całą masę korzyści. Warto wiedzieć, że taką ugodę można podpisać w jakimkolwiek momencie trwania postępowania egzekucyjnego. Należy jednak pamiętać o tym, że prośba o ugodę wystosowana przez dłużnika powinna zawierać wyszczególnione informacje na temat proponowanych warunków spłaty. Oprócz tego, w prośbie o ugodzie trzeba też zawrzeć deklarację, że będziemy spłacać swoje zadłużenie terminowo.
Podpisanie ugody z wierzycielem odnośnie dobrowolnej spłaty zadłużenia oznacza, że wierzyciel ma obowiązek zwrócić się do komornika, by ten wstrzymał lub zakończył egzekucję komorniczą. Jest to zatem wysoce skuteczny sposób na to, by komornik zszedł z pensji. Dzięki ugodzie z wierzycielem całkowita kwota do spłaty będzie zdecydowanie niższa, ponieważ dłużnik nie będzie musiał już ponosić opłat komorniczych.
Ugoda z komornikiem – dobra opcja, gdy nie można skontaktować się z wierzycielem
W sytuacji, gdy nie można skontaktować się z wierzycielem lub gdy wierzycieli jest kilku, wtedy dobrą opcją wydaje się być podpisanie ugody z komornikiem. W takim dokumencie powinna być informacja na temat takich warunków spłaty, które będą do zaakceptowania przez dłużnika.
W sytuacji, gdy komornik ściąga z pensji dłużnika nawet 50% wynagrodzenia, niejednokrotnie dochodzi do sytuacji, że nie jest on w stanie opłacić podstawowych rachunków czy kupić jedzenia. Tacy dłużnicy na rozmowę z komornikiem dotyczącą ugody powinni zabrać ze sobą wszystkie rachunki, faktury oraz inne dokumenty, które są dowodem na wysokość ponoszonych miesięcznie wydatków. Ważne jest także to, by dłużnik poinformował komornika, jaka jest liczba członków jego gospodarstwa domowego.
Niestety, jak pokazuje doświadczenie wielu zadłużonych osób, próby dojścia do porozumienia z komornikiem często kończą się fiaskiem, ponieważ komornik nie chce zgodzić się na jakiekolwiek ustępstwa.
Co można zrobić, gdy komornik nie chce zejść z pensji? Istnieje bardzo skuteczne rozwiązanie. Mianowicie: można zagrozić mu, że jeśli nie będzie chciał się porozumieć, zrezygnujemy z pracy, przez co nie będzie mógł pobrać nam z konta ani grosza. Gdy komornik usłyszy tego typu argumenty, z pewnością szansa na to, iż zgodzi się na podpisanie ugody, będzie znacznie wyższa.
Przedawnienie długu – kiedy do niego dochodzi?
Wszystkie długi po określonym czasie ulegają przedawnieniu. Niekiedy mają miejsce sytuacje, że komornicy zajmują konto pobierając należności za długi, które już dawno są przedawnione. Jak sprawdzić, czy dług jest przedawniony? W tym celu należy szczegółowo przeanalizować wszystkie wcześniejsze dokumenty. Co można zrobić, gdy okaże się, że dług rzeczywiście jest przedawniony?
Najlepsze wyjście to skierowanie powództwa przeciwegzekucyjnego do sądu – należy w nim jasno wskazać, że roszczenia wierzyciela już dawno są przedawnione. Gdy sąd zaakceptuje powództwo, nakaże komornikowi zakończyć egzekucję, a tym samym komornik zejdzie z pensji.
Praca na czarno
Jeśli zawarcie umowy z wierzycielem ani komornikiem z jakiś powodów nie jest możliwe, ostatnią opcją jest podjęcie pracy „na czarno”, czyli w szarej strefie. Jest to jednak rozwiązanie ostateczne, na które decyduje się niewiele osób.
Pracując w ten sposób pozbawiamy się prawa do ubezpieczeń społecznych i zdrowotnych. Z tego względu lepiej jest próbować za wszelką cenę porozumieć się z komornikiem lub wierzycielem – będzie to zdecydowanie lepsza opcja.